czwartek, 27 lutego 2014

Pobiegnij za motylem



Chłopak powiedział do dziewczyny:

- Widziałem cię w tańcu na łące biegającą za motylami, a wiatr rozwiewał twe włosy.

Pokochałem cię i  stałem się delikatny, wrażliwy i prosty – jak motyl.

Czy pobiegniesz za mną, jak za motylem?

Lecz pamiętaj nie zabiorę cię do domu, bo łąka jest moim prawdziwym domem, więc już jesteś w domu.

To jest też i twój dom.

Nie dam ci niczego prócz tej zielonej przestrzeni, widoku różnokolorowych kwiatów i ich aromatu, śpiewu skowronków i tej muzyki, która jest wokół.


Nie dam ci niczego prócz piękna głębokich traw falujących na wietrze, kilku słonecznych promieni, światła gwiazd na nocnym niebie, ciepła dnia i chłodu nocy.

Niczego prócz swego słowa, mojej delikatności, wrażliwości, prostoty, prócz mojej radości, mojego uśmiechu, uczucia płynącego z serca.

Cóż jeszcze mogę ci dać?

Tę chwilę, bo ona jest moja, jak i twoja.

Natomiast tego co było i będzie nie mogę ci dać, bo nie należą ani do mnie, ani do ciebie.

Wiatru, który tańczy w twoich włosach, słońca, gwiazd, skowronków też nie mogę ci dać, i kwiatów nie mogę ci dać, bo cóż ci z kwiatów, które stracą życie, cóż ze słońca, wiatru i gwiazd, które stracą wolność.
Rozważ też czy chcesz mnie - jestem wolny, tak jak i ty jesteś wolna.

Gdy będę twój, stracę wolność, a i ty ją stracisz, a tylko wolna możesz
tańczyć pełna miłości, możesz z wiatrem we włosach, pobiec za motylami.

Pobiegnij za mną, a ja pobiegnę za tobą i cieszmy się wolnością, bo ten dar jest największy.


Pobiegniesz za mną?






Piotr Kiewra 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twoje komentarze są moderowane.