środa, 26 lutego 2014

Eureka! Nie ma zdrowego stylu życia …

Nie ma zdrowego stylu życia???
- Piotrze, ty trener zdrowego stylu życia twierdzisz, że nie ma zdrowego stylu życia?
- Tak, nie ma!
- A co w takim razie jest?
- Normalny styl życia …
- Wow, … , aaaaaaaaaaaa, …
Któregoś dnia to odkryłem, wstałem rano, właściwie nie, jeszcze leżąc w łóżku, dopadła mnie myśl – doznałem olśnienia: dlaczego ten niezdrowy styl życia nazywam normalnym, a jego przeciwieństwo, jego alternatywę, zdrowym stylem życia? Robiąc w ten sposób, w domyśle uważamy go za nienormalny. Przecież to paranoja, to nielogiczne. Jest zupełnie na odwrót. To mój wielki błąd.
Zatem:
Nie ma zdrowego stylu życia – jest normalny styl życia, a jego przeciwieństwo jest niezdrowym – nienormalnym stylem życia.
Dlaczego uważam, że jest to takie ważne?
Bo słowa są ważne. Słowa mogą zabijać, ale mogą też leczyć. Słowa mogą wywoływać pozytywne uczucia, odczucia, emocje, ale mogą też przygnębiać, wywoływać smutek, depresję, nawet chorobę. I wyobraź sobie, że może to zrobić jedno słowo. Jedno słowo. Uwierz. Jedno słowo jest w stanie zabić człowieka, ale jest go w stanie też uleczyć z najgorszej choroby, doprowadzić do pełni radości, ekstazy, szczęścia.
Za słowami kryją się określone treści, określone emocje, wypowiadając je głośno, lub  używając ich w swoich wewnętrznych dialogach z samym sobą, wprowadzamy do swojego, lub umysłów innych ludzi, też określoną emocję. Ważną więc kwestią, fundamentalną sprawą, jest zatem odpowiedni dobór słów.
Możemy powiedzieć nawet w ten sposób: jeśli chcemy zmienić swoje samopoczucie, przeżywane emocje, zmieńmy używane słowa, zastąpmy je takimi, które niosą pozytywną emocję, a zmienimy wszystko.
Dlatego używanie określenia „normalny” w stosunku do stylu życia niesprzyjającego zdrowiu jest niewłaściwe.
To po pierwsze. Drugie jest jeszcze ważniejsze.
Skoro zdrowie jest stanem naturalnym, a choroba czymś nienaturalnym, zakłóceniem, rozharmonizowaniem równowagi, skoro radość jest stanem naturalnym, tak samo szczęście, to naturalnym, normalnym, jest też styl życia sprzyjający zdrowiu – zdrowy styl życia.
Dlatego od tej pory będę nazywał zdrowy styl życia – normalnym stylem życia, w odróżnieniu od tego nienormalnego, niezdrowego.
Właściwie to powinno być jeszcze inaczej, uporządkujmy:
Nienormalny styl życia = niezdrowy styl życia = chory* styl życia.
Normalny styl życia = zdrowy styl życia.
To nic, że większość ludzi żyje w sposób niezdrowy, to nic, że cywilizacja, pogoń za pieniądzem, za rzeczami, za spełnianiem określonych, społecznych oczekiwań wymusza styl życia jakim żyje większość. Przecież mimo to, nie musimy uważać tego za normalne. Prawdy, odwieczne prawdy się nie zmieniły, są nadal prawdami i to się nie zmieniło, i nie zmieni.
To nie prawdy mają nam służyć, tylko my prawdzie. Nie możemy naginać prawd tylko dlatego, iż większość kieruje się czymś dużo wygodniejszym w stosowaniu, czymś co im (chwilowo) służy, jest w stanie się dopasować do potrzeb każdego człowieka, każdej filozofii. Tym czymś jest nieprawda, fałsz, kłamstwo. Jednak to one są nienaturalne, są ścieżką w złą stronę, czymś niekorzystnym dla człowieka, bez względu na chwilowe korzyści, które większość ludzi przedkłada nad długoterminowe, nad zdrowie, nad szczęście.
I z tego powodu, nie ma zdrowego stylu życia, jest naturalny, normalny styl życia.
* Dlaczego chory styl życia? Bo wywołuje choroby.
Piotr Kiewra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twoje komentarze są moderowane.