Pod wielkim dębem siedział człowiek i podziwiał jego
wielkość, jego siłę, jego długowieczność. Mimo, że wiatr uginał jego gałęzie, tarmosił
liśćmi, on pozwalał na to, poddawał się temu, zachowywał spokój. Człowiek zapytał:
- Wietrze, jestem napięty, żyję w stresie. Jak się
rozluźnić?
- Przestań gonić, przestań uciekać, przestań ukrywać prawdę
o sobie, stań się naturalny. Stań się naturalny jak słońce, jak wiatr, jak to
drzewo. Spójrz na to drzewo! Stoi tu już kilkaset lat, nie goni za słońcem, nie
ucieka przed wiatrem, niczego nie oczekuje od deszczu, zgadza się na pory roku,
na wszelkie zmiany wokół niego i w nim samym. Żyje w zgodzie z ptakami …
Ono niczego nie ukrywa. Stoi wyprostowane, całą swoją prawdę
okazuje światu, nie nakłada żadnej maski, jest autentyczne, jest sobą. Liście
tego dębu są autentyczne, niczego nie ukrywają, tak samo pień i gałęzie. Jego kora
też nie jest maską, jeśli ją zdejmiesz, pod spodem będzie dąb. Również jego
korzenie są zanurzone w prawdzie, w glebie - odkryj je, a odnajdziesz tam również
naturalność.
Ty natomiast cały czas udajesz. Coś chcesz osiągnąć
skrywając swoją prawdę, albo wręcz okłamując, grając, nie będąc sobą. Jeśli coś
ukrywasz, nie jesteś autentyczny, jesteś kłamcą, jesteś napięty, bo się boisz,
że ktoś odkryje twoje kłamstwo, twoją maskę, korzenie twojej nieprawdy. Wtedy
rządzi tobą strach, przestajesz być naturalny, stajesz się aktorem, pozujesz.
Stań się jak to drzewo,. Bądź sobą, niczego nie ukrywaj.
Wyprostuj się, nie zginaj się pod brzemieniem kłamstw, nieprawdy o sobie, lecz pozwól
dla wiatru życia, by cię uginał, by tobą tarmosił, pozwól przepłynąć mu tak,
jak drzewo pozwala, by wiatr przepływał przez jego gałęzie. Okaż nie tylko to
co na wierzchu, lecz również to co ukryte. Bądź naturalny, a to cię rozluźni,
to cię uspokoi. – odpowiedział wiatr.
Piotr Kiewra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Twoje komentarze są moderowane.