środa, 26 lutego 2014

O mikrofali, czyli morderca na śmietniku

Pewnie zaintrygował cię tytuł. I słusznie, bo temat, który dzisiaj poruszam jest bardzo ważny dla twojego zdrowia.
  • Czy jesteś nowoczesną gospodynią domową?
  • Czy czas jest towarem deficytowym u ciebie?
  • Czy masz w swojej kuchni mikrofalę?
  • Czy jesteś z niej bardzo zadowolony/zadowolona?
  • Pomaga ci zaoszczędzić czas, sporo czasu, prawda? (A ty przecież ciągle się gdzieś spieszysz).
Codziennie przygotowujesz szybkie śniadanie przed pójściem do pracy. Korzystasz z jej pomocy. Po minucie śniadanie jest gotowe. Jeszcze więcej czasu oszczędzasz w czasie obiadu, czy w przyrządzaniu przekąsek między głównymi posiłkami.
Kuchenka to świetny wynalazek – do takiego wniosku dochodzisz porównując jej zalety z wadami innych rozwiązań.
Czy tak jest faktycznie?
Czy kuchenka mikrofalowa powinna pełnić tak ważną funkcję w twojej kuchni?
Dowiedz się zatem kilku szczegółów o tym sprzęcie i zadecyduj o jej losie.
Kuchenki mikrofalowe są dziś bardzo popularne i są powszechnie stosowane.
Dlaczego?
Ponieważ prawda i fakty na ich temat nie są znane przez użytkowników kuchenek.
Jednak musimy wiedzieć, że negatywne skutki stosowania tego urządzenia znacznie dominują nad pozytywnymi.
Kuchenka mikrofalowa jest zdradliwym urządzeniem. Efekty jej działania są niewidoczne, niemal nieodczuwalne, a skutki są przerażające.
„W Rosji już od 1976 roku zakazane jest używanie kuchenek mikrofalowych,
gdyż przeprowadzone tam badania dowiodły, że produkty spożywcze poddawane działaniu mikrofal zawierają komórki rakotwórcze.
Tam jeszcze lobby producenckie (jeszcze?) nie doprowadziło do zamanipulowania informacji na ten temat.”
Podgrzewanie w kuchenkach mikrofalowych jest czymś zupełnie innym niż na tradycyjnych źródłach ognia. W czasie używania kuchenki, w jedzeniu powstają zupełnie inne molekuły i energia, niż podczas używania ognia.
Ogień jest w sumie energią cieplną pochodzącą ze słońca, ma cechy prądu stałego.
Mikrofale zaś wytwarzają energię o cechach prądu zmiennego o wielkiej częstotliwości. Wiązka mikrofal odwraca każdą cząsteczkę w swoim zasięgu i  powstają w ten sposób molekuły niezgodne z ludzkim kodem genetycznym, a dotyczy to przecież jedzenia, czyli tego co buduje nasze komórki.
Aminokwasy w białkach pod wpływem mikrofal ulegają rozpadowi i zmianom kształtów, co zamienia żywność w toksyczne związki. A ponieważ nie są one spotykane w przyrodzie, są nienaturalne, stają się dla człowieka szkodliwe. Niszczą w konsekwencji system odpornościowy organizmu.
Jeżeli często korzystamy z kuchenek, zwiększamy ryzyko powstawania komórek rakowych we krwi, w żołądku i jelitach. „Doświadczenia przeprowadzane na ochotnikach, karmionych przez tydzień pokarmami przygotowanymi w kuchenkach mikrofalowych, wykazały u nich zaniżony poziom hemoglobiny (czerwonych ciałek krwi) oraz zwiększony poziom cholesterolu. Ponadto liczba leukocytów (białych ciałek odpowiedzialnych za odporność organizmu) wzrasta, a więc organizm zauważa, że jest coś nie tak.”
Jeśli przygotowujesz posiłki w kuchence mikrofalowej nie tylko obniżasz wartość odżywczą pokarmów, zdecydowanie szkodzisz swojemu zdrowiu, szkodzisz zdrowiu swoich najbliższych oraz tych wszystkich, którzy przebywają w jej zasięgu. To wynika z badań, niestety nie są one zbyt entuzjastycznie publikowane. Ktoś o to dba.
„Wykorzystywanie urządzeń mikrofalowych do rozmrażania zmienia naturalne cukry zawarte w owocach, a także niszczy wartości odżywcze mięsa. Jarzyny i owoce, poddane nawet bardzo krótkiemu ich działaniu, tracą wiele odżywczych wartości, niezależnie od tego, czy są surowe, gotowane czy zamrożone.
Mleko poddane działaniu mikrofal ma zmienione niektóre aminokwasy (składniki białka) w czynniki rakotwórcze. Podobnie ma się sprawa z płatkami zbożowymi.”
Ale okazuje się, że tak samo jak na żywność, kuchenka działa na nasz organizm. Przygotowując pokarmy (wynika to z pośpiechu) stoisz najczęściej przy niej, a okazuje się, że przebywanie w jej pobliżu jest bardzo szkodliwe dla zdrowia, ponieważ mikrofale źle wpływają na komórki naszego ciała, ale i na cały organizm.
Oczywiście tych informacji nie znajdziesz na metce producenta mikrofali, bo przecież strzelałby gole do własnej bramki. O wielu innych niebezpieczeństwach też nie jesteś informowany, np. o genetycznie modyfikowanej żywności, a takim właśnie modyfikatorem twego kodu genetycznego w komórkach twego ciała może się stać kuchenka mikrofalowa, jeśli będziesz jej używać.
Oczywiście możesz nie uwierzyć w to co mówię. Trudno mi też to udowodnić tak od razu. Na udowodnienie tej tezy, na własnym przykładzie trzeba poczekać kilka lat, może więcej, ale negatywne skutki na pewno się pojawią. Tylko mało kto w nie uwierzy, ponieważ trudno będzie je skojarzyć z działaniem fal emitowanych przez kuchenki i z jedzeniem żywności przepuszczonej przez to urządzenie. Fale są niewidoczne, skutki też, przynajmniej nie od razu.
To jest trochę tak jak z palaczami papierosów. Bardzo ciężko im uwierzyć, że dym tytoniowy szkodzi, dopiero gdy przekonają się na własnej skórze – rzucają palenie. Ale szkodliwość dymu papierosowego to pikuś w porównaniu ze szkodliwością mikrofal.
Używając kuchenki mikrofalowej niszczysz żywność, niszczysz swoje zdrowie, nie tylko jedząc to, co w niej przygotowujesz, ale również przebywając w zasięgu jej działania.
Jest na to rada:
  • wyrzuć kuchenkę mikrofalową i nie korzystaj z żywności tam przygotowywanej.
  • zwróć też uwagę w czasie podróży, w czasie spożywania posiłków w lokalach,  czy przypadkiem nie korzysta się tam z kuchenek mikrofalowych.
Z tego co ja widzę: na stacjach benzynowych, w barach szybkiej obsługi, w jadłodajniach podających fast foody, często są one wykorzystywane.
Kiedy masz gwarancję, że nie korzystano z kuchenek w jadłodajniach? Wtedy, gdy jesz surową żywność.
Pamiętaj jedzenie przygotowane w kuchenkach jest obce dla komórek twego ciała, więc niech i kuchenka stanie się dla ciebie czymś obcym.

Piotr Kiewra

na podstawie Krzysztof Abramek „Przez żołądek do sukcesu”
W tekście wykorzystanocytaty z wymienionej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Twoje komentarze są moderowane.