Czy chcesz wyzdrowieć?

To pytanie wydaje się naiwne, bo któż nie chciałby wyzdrowieć, prawda jest jednak taka, iż chce wyzdrowieć tylko około 10% ludzi. Pokazuje to praktyka. Na pytanie, czy chcesz wyzdrowieć, w przypadku nowotworu, cukrzycy, chorób serca, schorzeń kręgosłupa i wielu innych poważnych, czy przewlekłych, wszyscy odpowiadają: TAK, lecz tylko, co dziesiąta osoba jest gotowa zrobić naprawdę wszystko – cierpieć ból, przejść długą i żmudną terapię, wierzyć w uzdrowienie, zaufać lekarzowi, terapeucie, metodzie.

Niewielu ludzi jest w stanie zaufać metodzie, szczególnie, gdy jest prosta – najprostsza z możliwych, bo zostali przyzwyczajeni do tego, że wszystko musi być skomplikowane, trudne, kosztowne.

Wielu innych nie jest skłonnych poddać się terapii ze względu na ból, na bolesne, i inne intensywne objawy kryzysu ozdrowieńczego.

Jednak najwięcej ludzi po prostu wątpi, nie wierzy w uzdrowienie, lub nawet po prostu nie chce wyzdrowieć. Dla tych ostatnich choroba daje pewne profity: zapewnia zainteresowanie, opiekę, współczucie bliskich, daje poczucie ważności, przyciąga uwagę. Dzieje się to oczywiście bardziej w podświadomości, niż w świadomości, lecz naprawdę tak jest.

Znam przypadki, gdy terapeuci przeprowadzając nabór chętnych do przeprowadzenia terapii grupowych wykonują ankiety i okazuje się że na 300 zgłaszających się, do zabiegów pozostaje 30 ludzi, gdyż pozostali poddali się zanim wszystko się zaczęło – wystarczyły im pytania ankiety, by odrzucili sami swój udział w terapii.

To samo pytanie stawiam teraz ja: Czy chcesz wyzdrowieć? Mam dla Ciebie dwie bardzo proste metody samouzdrawiania z klasycznej medycyny chińskiej: Paida i Lajin. Są bardzo skuteczne, bardzo proste, wymagają niewielkiej wiedzy, każdy może je zastosować sam, lecz są bolesne, wymagają konsekwencji, systematycznego stosowania, dużej częstotliwości, przejścia z wiarą w wyzdrowienie kryzysu ozdrowieńczego. Tylko tyle i aż tyle. A jednak niewielu tego chce, niewielu jest skłonnych przez dłuższy czas pocierpieć dla pełnego wyzdrowienia. Naprawdę tylko co dziesiąty człowiek tego chce.

No cóż, każdy jest kowalem swego losu.

Piotr Kiewra